niedziela, 20 stycznia 2013

Rozdział 20 : Rodzice ....


-Harry,o czym ty tak myślisz.?-zapytała Hermiona gdy razem z Harry'm siedziała w jego dormitorium.
-O tobie.O nas-odpowiedział chłopak patrząc na dziewczynę.-Wiesz jak się cieszę.?Nigdy nie sądziłem,że się zgodzisz.
-Ja nie sądziłam,że mnie zapytasz.
-Kocham cię i nie wyobrażam sobie bez ciebie życia.
-Ja tak samo.
Para rozmawiała jeszcze długo.Później zasnęli we własnych objęciach .

Ten rok minął bez żadnych niespodzianek. Był taki jak Harry sobie wyobrażał .Spędzał go z Ronem,Hermioną,Syriuszem i rodzicami. Był szczęsliwy i żył normalnie.Może nawet takiej normalności mu brakowało.?On sam nie wiedział .Jednak był pewien czego potrzebował .Mianowicie rodziców i Hermiony.Bez nich nie dałby rady.Kochał ich wszystkich .


**Wakacje przed siódmym rokiem**

Harry siedział wygodnie w fotelu w jednym z pokoi domu przy Privet Driwe . Czekał aż w końcu przyjadą po niego rodzice.Nie mógł się doczekać miny jego wujostwa. Po kilku godzinach jego rodzice zapukali do drzwi domu. Harry zbiegł jak najszybciej po schodach,krzyknął,że otworzy i tak zrobił. W drzwiach stała Lily,James i Syriusz.Harry ucieszył się jeszcze bardziej .
-Wejdźcie - powiedział i zaprosił ich do salonu.
-Harry,kto to .? -zapytał wujek chłopaka.
-Moi rodzice i wujek - oświadczył młody Potter.
-Jak śmiesz ich wspominać w obecności ciotki.
-Normalnie.Może chcecie z nimi pogadać.?
-Jesteś taki sam jak ojciec.
-Mówili mi to i nawet kilka razy.
-Dzień dobry-przywitali się Potterowie. Dursley'owie odwrócili się jak oparzeni .
-Ale jak .?
-Normalnie-odparł James. -Harry jesteś już spakowany.?
-Muszę tylko jeszcze książki spakować
-Tak,to może ty pójdziesz z Syriuszem ,a ja z mamą trochę sobie porozmawiamy z wujkami.
-Okey-Harry i Syriusz weszli po schodach do jednego z pokoi i zaczęli pakować pozostałe rzeczy chłopaka. Kiedy byli już gotowi zeszli do salonu skąd teleportowali się z rodzicami Harry'ego na Grimmauld Place.Tam czekała na nich Hermiona i Ron.
-Hermiona!-krzyknął Harry podbiegając do dziewczyny.Hermiona uśmiechnęła się i wtuliła w ukochanego.
-Jak się cieszę ,że już jesteś.
-Ja też.Tęskniłem za Tobą.
-Ej ,,,A za mną to już nie .? -oburzył się Ron
-Za tobą też-powiedział Harry.-Ale za Hermioną bardziej.
-To się nazywa dyskryminacja.
-Ty weś nie przesadzaj.Ona jest moją narzeczoną,a ty przyjacielem.
-Mówię.Dyskryminacja.
-Ojć ... Idziemy do pokoju.?
-Jasne-zgodzili się Ron i Hermiona i razem z Harry'm ruszyli do pokoju na drugim piętrze.Rozmawiali długo . Potem zeszli na kolacje.W kuchni czekała na nich cała rodzina Weasley'ów oprócz Ginny,Lily,James,Syriusz i ... Dumbledore. Przyjaciele usiedli przy długim stole i zaczęli jeść. Harry rozmawiał z ojcem i chrzestnym .
-No ,ale tato przecież ty też byłeś szukającym-zauważył Harry,gdy James oznajmił mu,że ta pozycja jest niebezpieczna i nie powinienem na niej grać.
-Tak,ale ja się o ciebie martwię.
-Nic mi się nie stało do tej pory to czemu teraz miało by być inaczej.?
-Harry...
-Tato ,daj spokój.Zachowujesz się gorzej niż mama . Nie masz o co się martwić.
-Jesteś uparty jak ...
-Jak ty.?
-Harry ma racje . Ty też byłeś taki sam - zauważ Syriusz.
-Nie odzywaj się-oznajmił James.
-Ale czemu.?Syriusz ma racje-dodał Harry.
Rozmawiali do 23,a potem udali się do swoich pokoi i zasnęli.Na dworze rozpętała się burza.Hermiona zawsze się jej bała.Nie mogąc zasnąć przyszła do pokoju Harry'ego . Stanęła w drzwiach.Harry jeszcze nie spał.
-Cześć-powiedziała niepewnie podchodząc do jego łóżka.
-Cześć.Co jest.?Czemu nie śpisz.?
-Boję się.
-Czego się boisz,skarbie .?
-Burzy-powiedziała Hermiona na co Harry się roześmiał .
-No to chodź do mnie -Hermiona wgramoliła się pod kołdrę Harry'ego i wtuliła się w niego .-Kocham Cię ,wiesz.?
-Wiem ,ja ciebie też.Cieszysz się ,że za dwa dni do Hogwartu.?
-Nawet.Ty to na pewno się cieszysz,nie.?
-No.

4 komentarze:

  1. Widzę, że lupisz Pottera w takim razie zapraszam cię na mojego bloga:
    http://harry-i-hermiona-razem.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Trafiłam na bloga przypadkiem i nadrabiam wszystkie rozdziały <3
    świetne zapraszam do mnie ;)

    http://harrymione-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie stole ruje ty więcej żadnych dup i beznadziei to jest fajny blog jak coś nie pasuje to porostu nie czytajcie mi się podoba idę do następnego rozdziału

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy